7 grzechów głównych każdego kierowcy na parkingu lotniskowym. O tym musisz pamiętać!

Lotnisko to miejsce, gdzie możemy doświadczyć prawdziwego kalejdoskopu emocji, wrażeń i doznań. Dla jednych to początek ekscytującej podróży, dla innych szybki powrót do rzeczywistości po najlepszych wakacjach życia. W całym tym chaosie łatwo zapomnieć o kilku podstawowych zasadach, zwłaszcza na parkingu lotniskowym. Choć korzystanie z parkingu i samo parkowanie wydaje się proste, wielu kierowców popełnia błędy, które mogą wpłynąć na komfort podróży, bezpieczeństwo samochodu i… portfel. W naszym dzisiejszym felietonie powiemy, o czym zapominają kierowcy na parkingu lotniskowym. Zachęcamy do zapoznania się z treścią artykułu, aby podczas kolejnej podróży wylecieć na zasłużony urlop ze spokojną głową.
Nieprzemyślana rezerwacja lub jej brak
Pierwszy błąd to brak wcześniejszego zarezerwowania miejsca parkingowego. Wydaje się, że lotniskowe parkingi zawsze mają wolne miejsca. Rzeczywistość jednak potrafi zaskoczyć, szczególnie w sezonie wakacyjnym czy podczas świąt. Pojawienie się na parkingu bez rezerwacji może oznaczać konieczność poszukiwania miejsca w innej, mniej dogodnej lokalizacji. Co więcej, brak rezerwacji często wiąże się z wyższymi kosztami. Nawet kilka minut spędzonych na zaplanowaniu i opłaceniu rezerwacji online może zaoszczędzić nie tylko pieniądze, ale i nerwy. Wyobraźmy sobie sytuację, że z góry zakładamy iż na parkingu czeka na nas wolne miejsce. Przekraczamy szlaban parkingu i okazuje się, że wolnych miejsc brakuje. Stoimy więc przed sytuacją, w której musimy poświęcić czas na znalezienie innego parkingu, jednocześnie musimy mieć z tyłu głowy, jak z tego drugiego parkingu dostaniemy się pod terminal. Już samo to generuje stres i niepotrzebne psychiczne obciążenie. Zróbmy więc co w naszej mocy, aby mieć opłacony parking, a w najgorszej opcji – znać i mieć przygotowane opcje awaryjne.
Zapominanie o dokumentacji i danych kontaktowych
Kierowcy często nie zwracają uwagi na podstawowe szczegóły, takie jak numer rezerwacji parkingowej czy dane kontaktowe do obsługi. W razie jakiegokolwiek problemu – zgubienia kluczyków, awarii pojazdu lub potrzeby zmiany planów – takie informacje okazują się nieocenione. Przechowywanie ich na smartfonie lub w formie papierowej kopii może być zbawienne, szczególnie gdy czas jest na wagę złota. Wiele osób trzyma takie dane w postaci wiadomości e-mail, jednak nasza poczta może nie działać, jeżeli np. wykorzystamy pakiet roamingowy. Warto jest wykonać sobie zrzut ekranu zawierający niezbędne dane, lub przenieść te dane do wiadomości SMS. Dzięki temu szybko, łatwo i bez stresu znajdziemy najpotrzebniejsze informacje w sytuacjach awarayjnych.
O czym zapominają kierowcy na parkingu lotniskowym? O oznaczeniu miejsca parkowania!
W emocjach związanych z odprawą lotniskową łatwo zapomnieć, gdzie dokładnie zostawiliśmy samochód. O ile mały parking nie sprawia dużego problemu, na większych przestrzeniach może to oznaczać kilkudziesięciominutowe poszukiwania po powrocie. W takich sytuacjach najlepszą opcją jest wykonanie zdjęcia. Zdjęcie sektora parkingowego, numeru miejsca lub zapamiętanie charakterystycznego punktu orientacyjnego to prosty sposób na uniknięcie chaosu. Sytuacje takie raczej nie dotyczą prywatnych parkingów lotniskowych. Tam właściciel lub obsługa obiektu doskonale znają położenie naszego auta. Mało tego! W przypadku transferu lotniskowego, kierowca bardzo często zawiezie nas wprost pod drzwi naszego auta.
Niewłaściwe przygotowanie pojazdu
O czym zapominają kierowcy na parkingu lotniskowym? Bardzo często są to rzeczy trywialne, które mogą jednak nieść przykre konsekwencje. Wielu kierowców zapomina o podstawowym zabezpieczeniu samochodu przed dłuższym postojem. Niedomknięte okna, pozostawione na widoku cenne przedmioty czy brak sprawdzenia poziomu paliwa na drogę powrotną to tylko niektóre błędy. Nawet na strzeżonych parkingach warto zadbać o to, by auto było odpowiednio zamknięte i opróżnione z wartościowych rzeczy. W myśl zasady „Przezorny zawsze ubezpieczony”, lepiej dmuchać na zimne.
Złe dopasowanie parkingu do potrzeb
Wybór parkingu powinien być dostosowany do naszych oczekiwań i długości podróży. Niekiedy kierowcy wybierają najtańszą opcję, nie zwracając uwagi na lokalizację i dodatkowe udogodnienia. Tymczasem możliwość skorzystania z transferu na lotnisko, miejsca zadaszone czy usługi dodatkowe, mogą znacznie zwiększyć komfort. Wyobraźmy sobie sytuację, iż naszym kryterium znalezienia miejsca jest wyłącznie cena. Naturalnym dla tego wyboru będzie poszukiwanie miejsca w dużej odległości od lotniska. Tymczasem okazuje się, że niska cena, która nas skusiła, nie zawiera w sobie opcji transferu lotniskowego. Tym samym już na parkingu dowiadujemy się, że mamy dwie opcje: znaleźć na szybko inny parking, lub dopłacić, i skorzystać z opcji podwiezienia przez kierowcę. Najczęściej wybierzemy tą druga opcję, aby uniknąć dodatkowego stresu. Sumarycznie, tracimy na takim rozwiązaniu i pozostajemy z uczuciem niesprawiedliwości i niesmaku. Warto jest poświęcić dosłownie krótką chwilę, aby oszukać najlepsze rozwiązanie.
Brak znajomości regulaminu parkingu
Każdy parking ma swoje zasady, które kierowcy często ignorują. Może to dotyczyć takich kwestii jak sposób parkowania, godziny otwarcia czy zasady odbioru pojazdu. Niezastosowanie się do regulaminu może prowadzić do nieprzyjemnych niespodzianek, takich jak dodatkowe opłaty czy nawet blokada pojazdu. Przykład? Załóżmy, że nasz lot powrotny został odwołany. Kolejny mamy dopiero następnego dnia. Po przylocie i przyjeździe na parking okazuje się, że musimy dopłacić określoną kwotę, która przekracza standardową stawkę dzienną. Wynikać to może np. z tego, że ze względu na ograniczoną ilość miejsc parkingowych, właściciel musiał odwołać lub przeorganizować rezerwację innych klientów. Znajomość regulaminu pozwoli nam szybko, sprawnie i bez stresujących sytuacji dostosować się do bieżących okoliczności.
Niedoszacowanie czasu powrotu
Ostatni, ale niezwykle istotny błąd to niedoszacowanie czasu parkowania. Jest to poniekąd rozwinięcie, ale także wyodrębnienie wyżej podawanego przykładu do zupełnie oddzielnego punktu. Opóźnienia lotów, korki na drodze czy inne nieprzewidziane okoliczności mogą sprawić, że samochód pozostanie na parkingu dłużej niż zakładaliśmy. Niektóre parkingi są elastyczne w takich sytuacjach, ale warto upewnić się, że nasze miejsce postojowe uwzględnia możliwość przedłużenia rezerwacji.
O czym zapominają kierowcy na parkingu lotniskowym? Podsumowanie
Parking lotniskowy to nie tylko miejsce, gdzie zostawiamy samochód – to także istotny element naszej podróży. Dobre przygotowanie, świadomość potencjalnych problemów i odpowiednie planowanie mogą znacząco wpłynąć na komfort i bezpieczeństwo zarówno nas, jak i naszego pojazdu. Unikając wspomnianych grzechów, możemy zyskać spokój ducha i skupić się na tym, co najważniejsze – cieszeniu się podróżą.